Zaczynamy.
Na początek robimy warstwę "tło" i kolorujemy na szaro. A później rysujemy ciało postaci.
Na kolejnych warstwach szkicujemy ubranie. Ja za nic nie potrafię narysować go realistycznie, więc się nie wzorujcie xD
Zmniejszamy krycie co pozwoli nam łatwiej zacząć kolorowanie. Opacity jest na górze okienka z warstwami.
Nad warstwą "tło", a pod warstwami ze szkicami robimy warstwę "skóra" i twardym pędzlem zaznaczamy kształty.
Zamykamy warstwę za pomocą zaznaczonego narzędzia, po czym takim pędzlem zaczynamy cieniowanie.
Zmniejszamy krycie <opacity> skóry i zaznaczamy cienie.
A tak wygląda bez lineartu.
Jeżeli Wam to pomoże to zaznaczcie sobie źródło światła.
Więcej cieni... No i garniturki. Na osobnych warstwach.
Cienie zaznaczamy miękkim pędzlem.
A teraz bierzemy pędzelek taki jak do skóry < którym robiłam w sumie całego arta> i zaznaczamy światłocień.
Pogłębiamy cienie.
Usuwamy lineart i czarnym cieniujemy w niektórych miejscach.
Na brzegach dobrze jest zrobić kreseczki jasne, co nada postacią wymiarów.
Wracamy do cieniowania ciała. Pogłębiamy cienie.
Rysujemy krawaty, a anu Slenderowi Koszulę. Zwracajcie uwagę na warstwy. Ja wszystko robię osobno, żeby później nie narobić sobie roboty.
Cieniujemy koszulę...
...i krawaty...
Więcej cieni..
A tutaj? Aby krawędzie nie były brzydkie bierzemy kolor krawatu i miękkim pędzlem lekko przejeżdżamy po skórze.
Aaaw, słodziaki.
Nie bawiąc się w mazianie, wzięłam burn tool'a i przypaliłam im skórę.
arka gotowa prawie, więc teraz tło. Zrobiłam je na jednej warstwie, ale Wy bądźcie mądrzejsi i zróbcie tło na jednej, a drzewa na drugiej.
Różne wielkości pędzla i jedziemy z malowaniem gałązek.
Kolejna warstwa i kolejne drzewa.
Drzewka...
No i ziemia : D
<tutaj jak zrobić liście, ale w sumie zrezygnowałam z nich, więc... Nie paczcie na to koniecznie.>
A teraz serce Slendera, macki : D Rysujcie macek ile chcecie. U nie mają je zamiast rąk <zmieniłam te białe na czarne> i na plecach, żeby łatwiej było gwałcić. Tfu, porywać. Tfuu, tulić. Tak tak, tulić.
Nie pamiętam co na tym screenie jest, ale popaczcie sobie.
Teraz bierzemy gradient, zamieniamy go na kolor czerwony i czarny i na warstwie ponad tłem, ale pod Slenderami go rozlewamy. A później kółeczkiem przesuwamy, wybieramy opcję która nam pasuje, zmieniamy opacity i już.
Zadbajmy o nastrój...
A żeby tło i postacie nie były osobno to pobieramy kolor z tła i jedziemy po krawędziach, żeby się nieco zlało.
Oryginalna wielkość na jakiej pracowałam, fuu, no nie? Te dziury i krzywe linie..
Ale jak się z formatu 3000x3000 dało 1000 to jest ok.
Ou, kartki jeszcze. <otwiera photka ponownie> To teraz sami operujcie warstwami i kolorami i machać karteczkę.
A jeżeli możecie- wyślijcie projekty swoich slenderowych karteczek w komentarzach : D Chętnie zobaczę.
Gotowy art.
________________________________________________________
Dziękuję za przeczytanie i obejrzenie, liczę na komentarze :3
Bardzo mi się podoba ;) Trochę inna technika niż moja, ale równie ciekawa. Troszkę trzeba się namęczyć, aby tak dobry tutorial zrobić. Nie tworzę digitali, ale może kiedyś wypróbuję Twoją metodę.
OdpowiedzUsuń